Zwiastun 5. sezonu serialu „The <em>Stranger Things”</em> ujawnia Vecnę w Hawkins


Wszystko zaczęło się w Hawkins w stanie Indiana, późną nocą w 1983 roku. Po nocy spędzonej z Dungeons & Dragons , grupa dzieciaków wróciła do domu z domu Mike'a Wheelera ( Finn Wolfhard ). Ale jeden z nich, Will Byers (Noah Schnapp), trafił w dziwne miejsce. Bardzo dziwne. Miejsce, które wydawało się... do góry nogami. Od tamtej pory nic nie było takie samo.
Nareszcie pojawił się zwiastun piątego i ostatniego sezonu serialu Netflixa „Stranger Things” . Choć jego błyskawiczne obrazy pozbawione kontekstu są równie nieczytelne, co uwagi Mistrza Gry Mike'a, nietrudno pojąć powagę zbliżającego się finału. Zaczynając od poziomu decybeli dźwięku w radiu, który osiąga niebezpieczny poziom – sięga 100! – zwiastun oferuje krótkie fragmenty sezonu, a następnie zapowiada Vecnę, który wychodzi z Drugiej Strony i wkracza do „prawdziwego” świata.
Oto, co jeszcze możemy wywnioskować ze zwiastuna: Jest rok 1987, rok po wydarzeniach z czwartego sezonu Stranger Things . Hawkins ma jeszcze wyraźniejszą obecność wojskową, a portal do Drugiej Strony jest pilnie strzeżony. Wszystkie postacie są rozproszone, a Max (Sadie Sink) wciąż jest w śpiączce po niezapomnianym spotkaniu z Vecną. Tymczasem niektórzy mieszkańcy Hawkins błędnie dowiedzieli się, że Eddie Munson (Joseph Quinn) był w jakiś sposób zamieszany w katastrofę, ponieważ jego nagrobek został zdewastowany czerwoną farbą z napisem „SPAL SIĘ W PIEKLE”.
Zwiastun można obejrzeć poniżej.
Główni bohaterowie spędzają część zwiastuna zaszyci w WSQK, rockowej stacji radiowej. Wygląda na to, że mają plan walki z Vecną – a przynajmniej osłabienia go – za pomocą sprzętu nadawczego stacji. Pamiętajcie, że Vecna ma słabość do głośnych dźwięków i, co dość znane, do muzyki o silnym ładunku emocjonalnym, ponieważ głośne granie Kate Bush pozwoliło Maxowi uciec przed potworem. Przygotujcie się na kolejny, powalający hit sezonu 5, nawet jeśli nic nie przebije gitarowego solo Eddiego w utworze „Master of Puppets” Metalliki.
(Nawiasem mówiąc: fani śledzą to konto WSQK na Twitterze/X . Przez ostatnie półtora roku publikowano tam tajemnicze wiadomości, niektóre z fragmentów rozmów między postaciami z serialu. Nie ma informacji, czy to konto jest w jakikolwiek oficjalny sposób powiązane z produkcją Stranger Things . Ale jeśli tak, to tego rodzaju marketing wirusowy sprawia, że tęskni się za minioną erą internetu, prawda?)
W zwiastunie dzieje się po prostu mnóstwo rzeczy : więcej potworów Demogorgona, gigantyczne eksplozje, migające światła i mnóstwo Przerażone twarze i ciężkie spojrzenia między postaciami o wilgotnych oczach. Dostrzegamy również Lindę Hamilton, która zagra główną rolę nowej postaci o imieniu Dr Kay. Nie spodziewajcie się jednak, że Dr Kay będzie nosić wyłącznie fartuchy, stetoskopy i naukowy żargon; jej szybkie pojawienie się sprawia, że wygląda niemal jak jej twardzielka Sarah Connor z serii Terminator.
Kluczowy moment pojawia się później w zwiastunie, gdy Jim Hopper (David Harbour) mówi Jedenastce (Millie Bobby Brown): „Potrzebujemy cię, żebyś walczyła po raz ostatni”, po czym Jedenastka zanurza się w kolejnej wannie. Wtedy rozpoczyna się kolejny zapierający dech w piersiach montaż, który kończy się pojawieniem Vecny za ścianą ciała i mrożącym krew w żyłach tonem: „Znalazłam cię”.
Pamiętajcie, że wciąż brakuje tak wiele kontekstu, że trudno powiedzieć, co dokładnie się dzieje, poza tym, że nasi ukochani bohaterowie szykują się do walki o życie. Ale cokolwiek się dzieje, wystarczy, żeby Willowi stanęły włosy na karku. Pomyśleć, że wszystko zaczęło się od jego zniknięcia pewnej nocy, dawno temu.
esquire